One moment can change your life. Rozdział 2.

*Myśli Weroniki*
A może zadzwonie do niego ? *spogląda na zegarek* 14:05 myśle że moge zadzwonić.
*Dzwoni*
Weronika:Czeeeść ! Pamiętasz mnie ? To ja Weronika z baru :).Chciał się spytać czy zaproszenie jeszcze aktualne :)) !
Harry : Jakbym mógł zapomnieć tak uroczej dziewczyny ?! :) Jasne że aktualne. Najlepiej o 15 :)
Weronika : *rumieni się* Dozobaczenia
Harry: Dozobaczenia
 *Rożłączyli się*
Weronika : Mamoo ! ide z kolegą za godzine gdzieś tam !
Mama : Hahaha dobra tylko się nie zaochaj
Weronika : hahah nie no musze się przygotywać ! :)))
~~~15~~~~
Harry : Cześć ! :* *smoknoł cię lekko w polko*
Weronika : *Rumieni się*
Czeeść
Harry: Słodko się rumienisz.
Weronika : Asz tak bardoz widać :| ?
Harry : Tak ,ale słodko ! :*
Weronika : Mhh . To gdzie mnie zabierasz ? :)
Harry : Niespodzianka !!!! :) :D
Weronika : Serio ? :D
Harry : Tak :)
Weronika : A to dopiero słodkie :) !

*Jesteście na miejscu*

Weronika : O Jezu jak tu pięknie. ~~Ujżałaś piękno Jeziorko. Piękną trawe. Piękne dzewa z jabłkami.
Harry : Podoba ci się ? :)
Weronika : No jasne ! To dlaa mniee ? :O ?
Harry : No a jak ?
*łapie cię za ręce* Weronika , ja , ja gdy cię odrazu zobaczyłem poczułem coś do ciebie monego , tak silnego , tego nie da się opisać.
Weronika : A myślisz że ja nie ?
: *Harry zaczyna ciię całować*
Może pujdziesz do mnie ?
Weronika : No nie wiem , a moja mama ?
Harry : zadzwonisz ?
Weronika : *dzwoni* ZGODZIŁA SIĘ !!!
Ale to oznaza że jesteśmy razem ?
Harry : A chcesz ?
Weronika : Tak
Harry : To tak ::)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`~~
Co potoczy się z dalszym losem Weroniki ?

CZYTASZ = KOMENTUJESZ